Admin
Dziura wydrążona w Srebnej Skale.Schronienie dla Srebnoziemców.
Offline
Srebnoziemiec
*Atrakcyjny lew położył się w rogu groty, po czym zaczął bawić się kościami połączonymi ścięgnem* Aaaaale tu pusto... Hm....
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
*Przychodzi i patrzy na lwa*
-Cześć!Jak masz na imię??
Offline
Srebnoziemiec
*melancholijnie odwrócił się w stronę głosu* Hę ? Witam cię, jestem Dart, tutejszy...no tak jakby ... szef ? XD hehe podobno mam zostać królem tego stada... * lekko odrzucił kości zrywając z nich ścięgno* hehehe
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Ja tu rządze a więc się nie zgadzam żebyś był królem SL.*Warknęła*
Offline
Srebnoziemiec
Ale Sela powiedziała mi że aby być :KRÓLEM" nie muszę nic robić, poprostu i powiedziała że nikt na razie tu nie rządzi,panienko, po co te nerwy ? wiesz jestem miły dla pań i nie zależy mi jakoś bardzo by wybijać cię z tronu, ja na razie kierowałem się słowem Seli...ale... *lew nie poruszył sie jakoś specjalnie na reakcję Nalii *
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Czy ty ze mnie robisz idiotkę?Myślisz że jak inne lwice na ciebie lecą to ja też?To się grubo mylisz.*Powiedziała*
Offline
Srebnoziemiec
Wiesz wcale tak nie myślę, poprostu chciałem się tutaj oswoić,nie chcę się z tobą kłócić, chciałem poprostu skorzystajać z okazji jeśli była ale już wiem że się pomyliłem,widzisz "JA" biorę wszystkie ważne sprawy na poważnie
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Aha!*Podeszła i dała łapę na zgodę*
Offline
Srebnoziemiec
Tak ^^ nie lubię konfliktów,zwłaszcza z lwicami, zgoda- *podał jej łapę* heh ,dalej będziemy spokojnie żyć pod Twoim jak mam nadzieję czujnym okiem, a kiedy będę chciał być królem to poprostu sobie na to ciężko zapracuje, jak lepiej mnię poznacie ITD ale na razie sie wgl do tego nie spieszę ^^
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-No wiesz...*Polizała go w policzek i przytuliła*
Offline
Srebnoziemiec
*Zrobił zdziwioną minę, ale już zaraz się mu to spodbało*
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Hahah*Wtuliła się w jego grzywe*
Offline
Srebnoziemiec
*Nagle oczy lwa zmieniły kolor na błekitny* - O nie.. poczułem to... * mama mówiła mi że gdy się zakocham i stanę dobry moje oczy nie będą już czerwone...*
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Aha to ja się odsunę.*Odsunela się wstała wyszla na świeże powietrze*
Offline
Srebnoziemiec
*Lew otrzepał się // tak jak pies// Wstał, i szybko coś przemyślał* Nall... co jest ? Coś się stało ?
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Nic.*Patrzyla na swe królestwo*
-Hehe.*Liznęła go*
Offline
Srebnoziemiec
-Taak , Srebrna Ziemia jest piękna... jak i jej królowa
Offline
Mod (Srebnoziemiec)
-Naprawdę?Kiedyś była lwioziemcem potem wygnańcem,a teraz jestem srebnoziemcem.
Offline
Srebnoziemiec
-Widzisz, przeszłość... każdy ją ma.. moja jest zła ale staram się o niej zapomnieć..
Offline